To, że w zimie Zakopane cieszy się nieustającą popularnością wiedzą wszyscy. Ale przecież nie na zimie kończy się jego popularność. Lato to też pora mnóstwa atrakcji i sposobów by wypoczynek nie tylko się udał, ale wręcz na długo wbił się w pamięć.
Co ważne, jest to czas, gdy coś dla siebie znajdą dzieci i seniorzy, pary i rodziny z dziećmi. Lato pokazuje odkryć nową twarz Zakopanego. Wcale nie gorszą niż w zimie – po prostu inną, lecz nadal ciekawą i atrakcyjną.
W Tatrach znajdzie coś dla siebie każdy miłośnik gór. Ci zaawansowani, szukający miejsc na wspinaczkę górską, bez wątpienia znają dobrze Kazalnicę. Jednak większość z turystów po górach chce tylko „pochodzić”. I oni właśnie w okolicach Zakopanego czuć się będą świetnie. Lekkie spacerki urządzić sobie mogą seniorzy i dzieci, dla których miejsca takie jak Dolina Chochołowska czy Kalatówki są wręcz wymarzone. Spokojny teren, dający też możliwość podziwiania tatrzańskiej przyrody i widoków. Nie narzekający na formę mogą skusić się na Kopieniec albo Sarnią Skałę, uznawaną za najlepszy punkt widokowy na Giewont. Oczywiście dla lubiących góry oglądać, ale nie po nich chodzić pozostaje klasyczna pozycja – wjazd kolejką na Kasprowy Wierch. Ten wygodny sposób daje też możliwość podziwiania z góry Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Piesze wycieczki w góry to jeden z najpopularniejszych sposobów na spędzanie czasu w Tatrach. Bynajmniej jednak nie jedyny.
Poruszanie się rowerem ma wiele plusów. Na pewno można zwiedzić w ten sposób więcej miejsc, przejechać dłuższe trasy i obejrzeć Tatry na różne sposoby. Czy jest to sposób lżejszy? To już zależy tylko od Was. Można bowiem wybrać sobie trasę, łagodną, rekreacyjną, odpowiednią nawet do jazdy z dzieckiem w przyczepce. A można zdecydować się na jazdę po lesie i wzniesieniach. Ta zaś potrafi dać w kość, jednak w pozytywny sposób, bo doskonale testuje Wasze siły i możliwości.
Nie każdy jednak ma kondycję i zdrowie, by pedałować nawet po płaskim terenie. Rozwiązaniem dla takich osób jest ciekawa opcja – mianowicie e-bike. Rowery elektryczne świetnie sprawdzają się jako środek transportu. Z jednej strony ciche, mobilne, pozwalające we własnym tempie podziwiać zakopiańskie okolice. Z drugiej – minimalizują wysiłek, jaki trzeba w to włożyć. Wspomaganie elektryczne wykorzystają nie tylko osoby starsze czy kiepskiej kondycji. Także ci, który chcą wybrać się na wycieczki rodzinne po Tatrach, a odstają formą od pozostałych.
Jeśli dwa kółka to dla Was za mało – zdecydujcie się na cztery. Fala popularności quadów ciągle rośnie, a góry to dla nich wymarzony teren. Obfitujący w nierówności, skarpy, kłody do pokonania, zbocza do trawersowania… Off road pełną twarzą jest bez problemu w Waszym zasięgu. Brzmi ciekawie, ale w życiu nie siedzieliście na quadzie? Wobec tego zamiast sześciu godzin po zjazdach i wąwozach zacznijcie od wykupienia wycieczki na quadach na godzinkę czy dwie. Do takiej przejażdżki będziecie na pewno wracać wspomnieniami.
Spływ przełomem Dunajca uważany jest za jedną z największych atrakcji w górach. Sezon flisacki zaczyna się już 1. kwietnia, trwa zaś do późnej jesieni. Przez te dwie-trzy godziny podróży zapewniają niezwykle malownicze widoki. Panorama na Trzy Korony, podróż skalnym wąwozem, w którym jakby czas się zatrzymał, otaczająca rzekę dzika przyroda… To wszystko sprawia, że spływ pozostaje w pamięci na całe lata, tym bardziej, że ciężko znaleźć nie tylko w Polsce, ale Europie, podobnie urokliwą trasę. Fakt, wyprawa na spływ tratwami z Zakopanego wymaga dojazdu, ale jest to raptem godzina drogi.
Niektórzy uważają, że podróż tratwą owszem, ciekawa, ale adrenaliny by chcieli więcej. Rafting na Dunajcu to rzecz dla nich. Rzeka nie jest na tyle szybka i rwąca, by sprawiała problemy nawet początkującym. Ale na tyle szybka i rwąca, by spływu pontonem nie nazwać banalnym. Można spędzić aktywnie czas w gronie przyjaciół, razem poddając się prądowi rzeki i walcząc z nurtem i własną słabością. Można też płynąć spokojniej, pokazując dzieciom jak przyjemna jest aktywność na świeżym powietrzu i jak wiele z niej zabawy można wynieść…
No właśnie, co z dziećmi robić? Teoretycznie można wiele i niemal wszędzie je ze sobą zabrać. W praktyce czas urlopu oznaczać może dla rodziców, że chcą od opieki nad pociechami odpocząć. W pełni to zrozumiałe, tym bardziej, że najmłodszych niekoniecznie musi interesować wszystko to, co rodzice robią. Mają swój świat, swoje potrzeby, a towarzystwo rówieśników cenią nieraz bardziej niż rodziców. Dlatego też rozsądną propozycją jest skorzystanie z parku zabaw dla dzieci – i to już tych najmłodszych. Zostawione pod opieką wykwalifikowanej kadry mogą wybawić się i wyszaleć. I one i rodzice mają więc chwile dla siebie.
Miejscem, gdzie znajdą coś dla siebie wszyscy, od małych po dużych, jest kolejna z górskich atrakcji – baseny termalne. Atrakcja, która sprawuje się wyśmienicie przez cały rok. W lecie zaś staje się miejscem nieustający zabawy. Kochane przez dzieci zjeżdżalnie i wodne place zabaw rozbrzmiewają okrzykami radości. Dorośli chętnie zanurzają się w odprężających kąpielach w jacuzzi, nie stroniąc też od budujących odporność saun i cudownie relaksujących łaźni parowych. Termy sprawdzają się doskonale jako miejsce na całodzienną wycieczkę, szczególnie jeśli poprzedniego dnia wymęczyliście się na quadach czy rowerach.
Zimowa stolica? Owszem. Ale i letnie centrum rozrywki, niezależnie od wieku, kondycji i ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu.