Znakowanie szlaków zależne jest od wytycznych PTTK. Dla początku szlaku przewidziano na przykład, że powinien on mieć miejsce w centrum danej miejscowości albo przy przystankach komunikacji zbiorowej. Natomiast dla mniejszych miejscowości punkty startowe szlaków rozpoczynać się powinny w jednym miejscu. Pozwala to turystom, szczególnie tym niewprawionym lub wędrującym w trudnych warunkach, na lepszą orientację w terenie.
Znak początku szlaku – i jego końca – to białe kółko, w którym znajduje się kolejne koło, w kolorze danego szlaku.
Co prawda obecnie i tak niemal każdy wyposażony jest w GPS w telefonie, ale w górach bywają problemy z zasięgiem.
Również dla bezpieczeństwa i komfortu turystów założono, że szlak danego koloru nie może się przecinać z innym, tak samo oznaczonym – na przykład zielony z zielonym. Dojść wtedy mogłoby do sytuacji, gdy wędrujemy w kółko lub w zupełnie innym kierunku niż planowaliśmy. Zresztą nawet położenie dwóch szlaków w tym samym kolorze w bliskiej siebie odległości nie jest praktykowane. Z tego samego powodu co poprzednio – po zejściu ze szlaku by skrócić sobie drogę moglibyśmy wejść na inny, tego samego koloru i nawet się nie zorientować.
Jest to szlak główny, który wiedzie przez najbardziej ciekawe miejsca pod kątem krajobrazu, punktów widokowych, atrakcji. Najdłuższym czerwonym szlakiem i najdłuższą trasą w Tatrach (polskich) jest Wyżnia Miętusia Kira – Krzyżne. Wiedzie między innymi przez Orlą Perć, najtrudniejszy oznakowany szlak w Polsce. Czas pokonania go obliczony jest na niemal 17 godzin, więc w praktyce trasa robiona jest w kilku rzutach – za pośrednictwem szlaków dojściowych.
To tak zwany szlak dalekobieżny. Przy czym pod pojęciem tym niekoniecznie kryć się musi coś konkretnego. Na przykład szlak Palenica Białczańska – Zazadnia to dwie godziny po terenie wręcz spacerowym. Ale już szlak niebieski Morskie Oko – Dolina Pięciu Stawów Polskich – Hala Gąsienicowa – Kuźnice – Kondratowa Polana – Giewont to drugi co do długości szlak w Tatrach, z przejściem liczonym na ponad 10 godzin, częściowo wymagający użycia klamer i łańcuchów.
Teoretycznie, wedle wytycznych PTTK, to krótki szlak, który wieść nas będzie do jakiegoś najbardziej charakterystycznego punktu okolicy. Nie zawsze jest to jednak zgodne z rzeczywistością. Przykładowo Siwa Polana – Zawracie to łatwa do przejścia trasa i klasyczna dojściówka – czyli połączona w wielu miejscach z innymi szlakami. A Podobnie prosta trasa (choć bez połączeń) to Kondratowa Polana – Przełęcz pod Kopą Kondracką, na którego przejście wystarczy 1,5 godziny. Wystarczy jednak wybrać się na szlak zielony Czarny Staw pod Rysami – Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem, by znaleźć się na jednym z najtrudniejszych szlaków w Polsce, częściowo wiodącym nad mierzącą kilkaset metrów przepaścią i z którego nie ma innego powrotu, jak tą samą drogą.
Z założenia są to szlaki krótkie, łącznikowe i dojściowe. Jednak i tak przed wejściem na nie waru zapoznać się z przebiegiem. Chociaż bowiem reguła łącznikowa jest zazwyczaj stosowana, to podstawowym założeniem szlaków jest to, że te same kolory nie mogą się krzyżować ani przechodzić obok siebie. Przykładowo czarny szlak Czarny Staw Gąsienicowy – Kościelec jest do przejścia teoretycznie w półtorej godziny. A jednak uznawany jest za najtrudniejszą trasę w Polsce, ze stromym podejściem, wspinaczką pionową i bez sztucznych zabezpieczeń. W dodatku jedynym zejściem z Kościelca jest powrót tą samą drogą… Z kolei słynna Droga pod Reglami (Huciska – Kuźnice ) mierzy 17km, co prawda lekkiego spaceru, ale jednak zabierającego około 7 godzin. I to też jest czarny szlak. Na szczęście z licznymi zejściami.
Podstawową formą oznaczania szlaku jest prostokąt z trzema poziomymi pasami. Środkowy oznacza kolor szlaku, zewnętrzne są białe.
Na początku i końcu szlaku oznaczenie zmienia się w koło w kolorze szlaku, otoczone kołem białym.
Gdy zbliżamy się do zmiany kierunku szlaku zobaczymy znak skrętu – 90 lub 135 (mniej więcej na godzinie drugiej) stopni. Już po skręcie umieszczana jest strzałka w kolorze szlaku, upewniająca nas o dobrej drodze.
Rzadko, w przypadkach szczególnie nagłych lub niespodziewanych zmian kierunku dodatkowo nad znakiem szlaku malowany jest duży, biały wykrzyknik.